Informacja o programie partnerskim: Mogę otrzymać małą prowizję, jeśli dokonasz zakupu przez linki na tej stronie, bez dodatkowych kosztów dla Ciebie. Opinie są moje własne, oparte na osobistym użytkowaniu.
Kiedy dużo podróżujesz, nie zawsze masz kontrolę nad oświetleniem wokół siebie — lotniska z ostrym światłem jarzeniowym, lampy hotelowe, których nie można przyciemnić, miasta, które nigdy nie ciemnieją. Te okulary dają ci małą możliwość odzyskania kontroli.
Od jakiegoś czasu używam TrueDark Twilights Classic. To stara wersja i nadal moja ulubiona. Najlepiej sprawdzają się w samolocie. Często próbuję po prostu odpocząć lub spać, szczególnie gdy ktoś ma włączoną lampkę do czytania lub gdy cała kabina jest oświetlona jak choinka. Te okulary pomagają zablokować to niepotrzebne światło, dzięki czemu mogę się zrelaksować.
Lubię też nosić je kilka godzin przed startem, podczas wchodzenia na pokład lub w czasie oczekiwania na lotnisku. Pomaga to mojemu organizmowi zacząć się wyciszać przed długim lotem. Teoretycznie blokują długości fal, które utrzymują czujność. Nie stawiam tu żadnych naukowych tez — po prostu u mnie to działa.
Jak przenośne zasłony zaciemniające
W domu ludzie używają zasłon zaciemniających, aby nie wpuszczać światła ulicznego czy neonów, które wpadają do sypialni. W podróży nie możesz tego zrobić. Dla mnie te okulary są jak przenośne zasłony zaciemniające. Pozwalają mi zablokować całe to rozproszone światło, gdziekolwiek jestem. Piankowe wykończenie wokół oprawek uszczelnia światło od góry, dołu, lewej i prawej strony — naprawdę skuteczne w samolotach czy jasnych pokojach hotelowych.
Czytanie nadal działa
Dużo czytam — zarówno na Kindle’u, jak i papierowe książki — i nadal mogę wygodnie czytać, mając je na sobie. Przyciemnienie jest mocne, ale nie oślepiające; po prostu zamienia wszystko w spokojny czerwonawy ton zamiast jasnej bieli.
Mniej bezmyślnego scrollowania
Zmieniają też sposób, w jaki odbieramy ekrany. Przez soczewki zwykły kontrast kolorów, który zachęca do scrollowania, zamienia się w głębokie czerwienie i oranże. Zmniejsza to hipnotyczny wpływ mediów społecznościowych — Twittera, Facebooka, TikToka. Czasami nawet ustawiam telefon w trybie czarno-białym i jednocześnie noszę te okulary.
Wygląd
Ostatnia rzecz: wyglądają fajnie. Jest w nich coś klasycznego i trochę rockandrollowego. To nie jest powód, dla którego je noszę, ale nie zaszkodzi.
Końcowe przemyślenia
Dla mnie stały się częścią regularnego wyposażenia podróżnego. Ważą prawie nic — około 34 g (1,2 uncji) — a etui zajmuje tylko około 0,2 L (0,007 stopy sześciennej) przestrzeni. Noszę je przy sobie. Jeśli przypadkowo spakuję je do bagażu rejestrowanego, od razu zauważam to podczas lotu. Towarzyszyły mi na lotniskach, w hostelach, a teraz tutaj w Sarajewie, gdzie piszę ten tekst.
Można je znaleźć na Amazonie lub na oficjalnej stronie TrueDark. Nie są produktem medycznym — to po prostu małe, praktyczne narzędzie, które pomaga lepiej radzić sobie ze światłem podczas podróży.
Informacja o programie partnerskim: Mogę otrzymać małą prowizję, jeśli dokonasz zakupu przez linki na tej stronie, bez dodatkowych kosztów dla Ciebie. Opinie są moje własne, oparte na osobistym użytkowaniu.
Zastrzeżenie: Ten artykuł opisuje osobiste doświadczenia i ogólne zastosowanie. Nie jest poradą medyczną. Jeśli masz problemy zdrowotne, skonsultuj się z wykwalifikowanym specjalistą przed zmianą rutyny lub używaniem jakiegokolwiek urządzenia wellness.

